Zygmunt Jan Prusiński Zygmunt Jan Prusiński
2232
BLOG

Kobieta z rajskich korzeni - Część IV

Zygmunt Jan Prusiński Zygmunt Jan Prusiński Kultura Obserwuj notkę 40

 

Zygmunt Jan Prusiński i Ewa Prusińska

 

Kobieta z rajskich korzeni -

Część czwarta i ostatnia


Zygmunt Jan Prusiński


OTWIERAM PUSTĄ STRONĘ KSIĄŻKI


Motto: "Szukasz słońca w południowych
szczelinach wygasłej nory ?
Rozśmieszasz naturę cienia
ukrytej twarzy..."
- Ewa Prusińska -


W twoim głosie
jest wysoka tonacja.
Musiałbym zaśpiewać falsetem
próżny sposób na zmiany -
koncert czarnych słów
wybielam z nasypanym śniegiem.

Lepię bałwanka
uśmiech podobny do mnie.
W ręku ma zeszyt
a w drugiej wieczne pióro -
on też mi się przedrzeźnia
i pisze erotyki...

Wesoło jest wtedy
kiedy księżyc przychodzi.
W oknach malowane gwiazdki
mikołaj patrzy co robię -
jakby mnie szpiegował i donosił
tobie...

A tobie nie wolno mówić
bo z plusu możesz zrobić minus
a z zimy wiosnę...

To prawda
w szczelinach wysychają nory.
A cień ukryty w sypialni
skrada się do twego cienia.



9.1.2013 - Ustka
Środa 16:02



Zygmunt Jan Prusiński


ODLEGŁOŚĆ WIERSZA BLISKIEGO


Motto: "Niczym Apollo szarpiesz
struny harfy
w pojedynku Marsjasza -
dźwięków harmonii absolutnej
zapisujesz dzieło kobiecej natury..."
- Ewa Prusińska -


Dobieram zbliżenia
czystość graficzna nie odpowiada
co zaznaczyć by żyła
warstwa farb
a litery też nie są skłonne
wywierać w pełnym rynsztunku
zapis ostateczny.

Otwieram każdy dzień bez miłości
wody wylewne w rzekach
zatrzymują się - ktoś śpiewa
za dziewczyną zielonooką
przystępną w czasie myśli
konstrukcji wiersza.

Pola tak ucichły w moich stronach
że mogę pojąć serdeczność
ręki wyciągniętej do mnie
rozmiłowanej jak pociąg pędzący
od stacji do stacji
bo na peronach zakochani
czekają z bukietem kwiatów.

Ty też na którymś peronie
zwilżysz usta by ucałować
podniosły ton i kolor pocałunku
by za szybko nie wysechł
na moich ustach w takt
odśpiewanej piosenki
przez Chrisa Rea...

Więc zdążysz rozpakować napięcie
by móc rozbić miłosne skały !


9.1.2013 - Ustka
Środa 13:18



Zygmunt Jan Prusiński


KOBIETA I KRZESŁO II



Motto: I Rocznica naszego wirtualnego poznania...


Rok temu
podobny dzień spokojny
jak świst echa
pędzącego przez las
a w nim moje szaleństwo
rozdmuchany pęd
z poetyckich korzeni.

I powstał wiersz
"Kobieta i krzesło" -
naznaczony czas czynnością
pióra i serca poety
wtopiony w twój krajobraz
by urokiem zawładnąć...

Nie byłaś łatwą panienką
z wiatrem jesteś zaprzysiężona
a temperament liryczny
kwitnie w tobie
jak dąb w skałach.

Ale wiem że nocą
układasz myśli o mnie
tak bajeczne
że zazdroszczą mi ogrody
wtajemniczone
o potędze niczym Kariatyda
pod wzniesieniami zaszczytów.

Okrężną drogą idę
poetyckim natchnieniem
i wiem że dojdę
do twojej bramy świata
gdzie pulsuje uczucie
a miłość tak wierna
jak to krzesło na tarasie
które stało się królewskie
na obłoku nieba.



7.1.2013 - Ustka
Poniedziałek 11:35

 




Zygmunt Jan Prusiński


NAWIETRZENIE SPOWITE Z GŁĘBIN



Motto: "Aby poznać dalsze przeżycia
niecodziennej pary Romantyków -
muszę zostawić parasolkę
i nocą zakraść się do księżycowego lasu..."
- Ewa Prusińska -


Jest taka życiowa bajka
obsypana pyłkiem ze złota
świetlista - czasem bałamutna
i gra orkiestra nocna
choć ludzie śpią i ptaki śpią.

Jeśli kochasz podobnie
jak każda roślinka
z korzeni powstała
to nie musisz udowadniać
źródła się same rodzą.

Jest przejrzystość w tobie
jakbym cię ręką dotykał
w skupisku ognisk
a wokół namiętność
i zapach rumiany.

Zostań tam na widnokręgu
i tylko szeptem nawoływuj
skruszone mateczniki w słońcu.



5.1.2013 - Ustka
Sobota 11:56



Ewa Prusińska


NOC I PARASOLKA


Oto rano przeczytałam historię "Deszczowej panienki"...
Książka na której warto zawiesić oko !

Bohaterka zakochana w poezji niewinnie prowokuje poetę do wulkanicznych eksplozji w literaturze.
Jej delikatność, wdzięk i ekspresja poruszają najczulsze struny wrażliwości męskiej wyobraźni - wiedzie go na pokuszenie...
Poeta stopniowo wybucha w uczuciach do deszczowej panienki, a owocem są wiersze pisane w rekordowym tempie (45 utworów w 24 dni !)

Ale ta książka nie ma zakończenia ! Czyżby miała powstać epopeja ?
To zaledwie pierwszy odcinek, którego prologiem jest seria o krześle, zaczepistym symbolu z historycznym wątkiem - ponieważ nie rozstaną się z nim nigdy, zabiorą do domu pogodnej starości, a kto wie może powstaną o nim kolejne utwory...?

Czekam z niecierpliwością na dalsze losy bohaterów...
Dzisiaj już wiem, że w kroplach deszczu narodziły się przemoknięte uczucia poety do deszczowej panienki...

Aby poznać dalsze przeżycia niecodziennej pary Romantyków - muszę zostawić parasolkę i nocą zakraść się do księżycowego lasu...

5.1.2013 - 10:25

___________________



Krytyk pisze do poetki...

No tak, wczoraj to były prawdziwe Warsztaty Literackie - omówienia i recytacja poszczególnych wierszy. A i duchowo był z nami Adam Mickiewicz.

I jak to bywa, Uczennica chce doścignąć Profesora więc stara się ona zaimponować mu. Bierze pióro i pisze swoją pierwszą recenzję. Tytuł recenzji powinien być podany, i jest...

Zadałem sobie pytanie: Po co są te Warsztaty Literackie ? Żeby Cię zdopingować do pisania. Przecież żaden Profesor nie płaci swojej Uczennicy 50 złotych, a ja to czynię z całą odpowiedzialnością i miłością !

Czy "Deszczowa panienka" mnie uwiodła jako poetę ? Tak. Uwiodła mnie na tyle bo stanowczo twierdzę, iż jej się to udało. Ja nie jestem taki otwarty do kobiety jako nie tylko twórca ale i jako mężczyzna. Zdobyć mnie, to trzeba najpierw rzucić we mnie pasmem inteligencji. To jest broń przeciwko mnie. Nie proste nogi, nie ładny uśmiech i, nie chodząca czasami bez majtek... To trzeba (coś) to w sobie mieć. Umieć ze mną rozmawiać. Imponować mi wiedzą i wrażliwością pod parasolem zwącym się, Romantyk - Romantyczka ! Inne walory nie wchodzą do tego skarbca !

Mam tyle w głowie Uczennico do napisania następnych książek., oczywiście może być tytuł tomiku poezji "Noc i parasolka"... Może być, pod tą parasolką wiele rzeczy może się dziać. Wystarczy wyobraźnia...

Zygmunt Jan Prusiński

Ustka. 5 Grudnia 2013 r.
Sobota 11:06






Liścik od Ewy Prusińskiej...

03.02.2012 15:15

Wiedziałam, że w tym ostatnim zdaniu... coś nie pasuje...?!
Brak harmonii...Hi, hi
Długo nie czekałam na reakcję... jeśli zajdzie potrzeba cucenia jestem w pobliżu...! Choć zabiegana i brak czasu na rozważną rozwagę...

Kocham Poetę razem z wrzecionami dumy !



List do Ewy Prusińskiej !

03.02.2012 15:06


Poetę Zygmunta Jana Prusińskiego też należy kochać !

Tak pisze Ewa...

__________________Zaraz zemdleję...


Mnie można Słowem kupić albo Słowem zabić ! Mam za silne wrzeciona dumy, i dlatego jestem takowoym skomplikowanym facetem.

Ale uwielbiam spokój i pokój - jestem WAGA, rozważna.

Ewuniu, dwa dni nie pisałem wiersz, głód nadszedł intelektualny i uczuciowy. Książka "Księżycowy kochanek" czeka, trzeba ją napełniać Perłami !

Całuję Niebo w Tobie - Zygmunt



Liścik od Ewy Prusińskiej...

03.02.2012 13:30

"Szalony Poeto" to nie tylko moja zasługa...!
To Ty jesteś specjalistą od rekordów... jeśli tylko odnajdziesz natchnienie myśli popłyną i czyste słowa...

Rekord dzięki mnie...
45 utworów w 24 dni...?
Wiedziałam, że jestem chyba z innej planety... ale tu na Ziemi kocham ludzi, życie i umiem się nim cieszyć...

Poetę Zygmunta Jana Prusińskiego też należy kochać !




List do Ewy Prusińskiej !

Piszesz:
"Dzień Dobry Poeto !
Promyki słońca już wysłałam, aby ogrzały Twoje myśli..."

Na Ciebie deszczowa panienko to mogę liczyć i być pewny Uczuć i Miłości... Nie zapominasz o samotnym poecie na Pustyni w europejskiej Cywilizacji...

Dlatego padł Rekord Świata w Literaturze Pięknej - Dzięki Tobie, bo w ciągu 24 dni napisałem 45 utworów - wierszy miłosnych do książki "Deszczowa panienka"...

Całuję Całą Twoją Płaszczyznę Ciała, właśnie za to - w Podzience, że Jesteś - Istniejesz - i Kochasz... Samotnego poetę !

Następny tytuł książki dla Ciebie: "Księżycowy kochanek".


Ustka. 3 Luty 2012 r.
Piątek 12:26



01.02.2012 12:48

List do Ewy Prusńskiej !


Dziękuję za te wpisy...

Podoba mi się ta całość, jest zapisana z głębi. Ja potrafię odebrać i odczuć, czy to kokieteria czy słowa prawdziwe:

"Jest noc...domyślam się, że jest to modlitwa o sen poety...
Niczego nie będę zmieniała...! Przecież w snach możemy wszystko...
szarość dnia zamienić w Erotyk, wyobraźnią sięgać gwiazd,
z księżycem śmiać się i flirtować...
Każda fantazja się spełni i ujdzie nam bezkarnie...

Co ja zamierzam dzisiaj w swoich snach...???"

No właśnie... No i właśnie (dzięki Tobie) wpadł mi pomysł prosto pod pióro...

Tamte wiersze zamknąć cyklem z Adamem Mickiewiczem, chodzi o tom "Deszczowa panienka". Ostatni wiersz 45 to ten soczysty Erotyk "Nocne marzenie poety".

A teraz będę pisał od dzisiaj wiersze do "Księżycowego kochanka"...

Ewo ! Chyba tę pierwszą książkę pisałem w rekordowym czasie, od 7 Stycznia do 31 Stycznia 2012 r.
A zatem 24 dni !!!

Całuję z dobroci - Zygmunt


Ustka. 1 Luty 2012 r.
Środa 11:52

 

 

Jan Zygmunt Prusiński


JA TYLKO MOGĘ CIĘ KOCHAĆ...


Mówimy o charakterze
sam nie wiem co to znaczy
plącze się gdzieś w nas
duma złocona
i coś niewidocznego.

Widzisz to co ja
a czujesz to co ja ?

Rozlewa się przestrzeń
tam wchodzimy
jak do rzeki miłości
by przejść
na drugą stronę.

Ty mnie chronisz ręką
jest czuła na światło...

A na tamtym brzegu
otwieramy nowy rozdział
niczym epopeja miłosna.


5.4.2013 - Ustka
Piątek 12:07

 

 

Jan Zygmunt Prusiński


NIE ZEPSUJ MNIE !


Jestem mężczyzną
zupełnie innym
ani z książek ni z filmów
taki prawdziwy
o smaku raz soli raz cukru.

Umiem dobierać
ilość rodzynek w cieście
trafny o czasie
kiedy podniecona
stopy moczysz w strumieniu.

Za twoimi plecami
wyskokowe łąki
trochę dalej obłok
zniża się ku ziemi
jakby odbywał się weselny taniec
a pan młody oplótł
pannę młodą nad torfowiskiem
z cichymi drzewami
które nie wiem dlaczego
czekają na księżyc.

Unieść sukienkę
od ud do łona
krótka odległość
wystarczy rękę położyć
światło zasłonić...


5.4.2013 - Wejherowo
Piątek 23:34

(w czasie podróży pociągiem do Gdyni)

 

___________________

 


Zygmunt Jan Prusiński z recenzją wiersza "Taniec łabędzia" Ewy Prusińskiej.

Pracowita jest poetka Ewa Prusińska. Mamy następny jej wiersz "Taniec łabędzia"... Jest teraz pewniejsza siebie, i to jest do pochwalenia, i ja się cieszę że złapała i finezję i zobrazowania łączenia strof, gdzie nie ma sztucznego (inwalidztwa). To że pisze wiersz w kilka dni, to dobrze. Niech się nie spieszy, przed nią cudowny czas, być inną kobietą, bo Poezja i uszlachetnia i kształtuje - jak strumień potoku, kamyki.

[Zygmunt Jan Prusiński]
[ czytaj ]
Komentarze 

http://www.knowacz.pl/recenzje/prusinski/prusinski_1001.htm

 

_________________________

 

Pisze red. Leokadia Komaiszko...

De : Zygmunt Jan Prusiński

À : Leokadia Komaiszko <LeokadiaK@yahoo.fr>; Ewa Prusińska
Envoyé le : Vendredi 5 avril 2013 15h56
Objet : wiersz i recenzja

Odpowiedź_______
__

Tworzycie Państwo świetny duet.
Powstaje wiersz, a w odpowiedzi - recenzja.
Cieszy mnie Państwa szczęście.

Pozdrawiam z Belgii śpiewem ptaków i pierwszym kwiatem japońskiej wiśni.

Leokadia Komaiszko
Redaktorka naczelna i wydawca "Listów z daleka".

OKKE - Listy z daleka - Belgia

 

____________________________


 III ROCZNICA ZAMACHU... 10 Kwietnia 2010 - 10 Kwietnia 2013 r.

 

Zygmunt Jan Prusiński

BYLIŚCIE STWORZENI DLA SIEBIE I POLSKI

Motto: A mogliście żyć i patrzeć na łąki…


To nie są słowa wkomponowane w ciszy. Nie.

Poeta nie może milczeć nawet kiedy drzewa płaczą.

Wesoła z Was była para – to mogę napisać.

Nie dlatego że byliście parą prezydencką -

On Twoim Rycerzem, Ty Jego Damą…

Rozpędzeni w uroku uścisku, ręce Wasze mówią.

A teraz kiedy rozłączył Was los upadku samolotu,

jesteście żywsi w sercach zjednoczonych Polaków.

Katyń – Symbol cierpienia Narodu…

Wy tam zostawiliście Duszę Polski !

10 Kwietnia 2010 – Ustka

http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=9496

 

Zygmunt Jan Prusiński

POSZLIŚCIE TAM GDZIE GŁĘBOKA CISZA

Pamięci Anny Walentynowicz

Motto: Rosa tłumi łzy choć płacze…


Nie umiem niczego wytłumaczyć.

Wiem że jesteście Aniołami

w mojej książce bez tytułu…

Widzę Panią Annę Walentynowicz -

tyle lat czekała w swoim domu,

że zapukam do Jej drzwi.

Była w Ustce w Domu Kultury,

dała swoją wizytówkę – zaufała:

” – Tylko nie zapomnij mnie poeto”!

Tak wyrzekła Pierwsza Solidarnościowa Dama.

 

11 Kwietnia 2010 – Ustka

  

Zygmunt Jan Prusiński


TEN KATYŃ, A TEN SMOLEŃSK…

Motto: „Pilnujcie tego miejsca” – Czesław Cywiński


Sobota godzina dziesiąta,

jak każda sobota i godzina dziesiąta; czym się różni ?

Miałem w skromnym ogródku u mamy zasadzić

z innego ogródka różne kwiaty.

Taki mały prezent w tym dniu,

co nic takiego się nie działo – zwykła cisza.

Dym z papierosa, kilka łyków kawy, pobrudzone ręce,

i ziemia – ta ziemia która rodzi…

Ale ziemia też zabiera, niszczy, zabija -

jak onegdaj Katyń, jak w sobotę Smoleńsk.

Jakby jakieś dziwne zjawy malowały w kałuży twarze.

- Znaliśmy te twarze…


11 Kwietnia 2010 – Ustka

 

Zygmunt Jan Prusiński


WEŹMY CISZĘ DO SERCA

Motto: Jesteśmy Aniołami Narodu


Niech się zagoją te rany na drzewach -

co jest winne drzewo, piasek i kamień ?

Tulimy pamięć muzyką Szopena,

uczmy się słuchać jego „Spaceru”…

Wypadł mi wiersz bez tytułu z kieszeni,

brakuje kilka scen dopisać w rytmie.

Deszcze odeszły wstydliwe na południe,

- kwiaty i znicze, tylko cisza w korze śni.

Bo tam na wschodzie żyje Las Katyński;

otwiera się Serce – tam, tam Polska śpi.
12 Kwietnia 2010 – Ustka

 

Zygmunt Jan Prusiński


WOBEC TAMTEGO KALENDARZA I DZISIEJSZEGO

Motto: Katyń jest naszym wspólnym sercem…


– Jesteśmy im winni póki my żyjemy !

To już 70 lat… Nie w polskiej ziemi śpią.

To stamtąd wieją wiatry z pieśnią i modlitwą.

Jesteśmy i będziemy takim żywym lasem…

Upadającą szyszką, ptakiem z rodziną w gnieździe.

Będziemy cieniem rosnących kwiatów w pobliżu.

Oni tylko proszą o pamięć ich nazwisk i imion.

Na posterunku zginęli w zdradzie – usta otwarte…

Wobec kalendarza bez daty, bez miłości człowieka.


13 Kwietnia 2010 – Ustka

“Rosja nie zaprzecza zbrodni, nie łże, ale kpi.”

 

“Przesłanie Rosji do obywateli świata brzmi następująco:

Tak,wysłaliśmy na tamten świat prezydenta Polski i jego ekipę z wydatną pomocą władz w Polsce. Tak, prawie nieprzerwanie rządzimy Polską od ponad dwustu lat. Tak, zamach i groteskowe śledztwo, urągające wszystkim cywilizowanym standardom, to dopiero początek upokorzeń, które spotkają krnąbrną Polszę. Dla was, narody świata, przygotowaliśmy oficjalny raport MAK-u.
Ciekawe, którą wersję wybierzecie – oczywistą, której nie ukrywamy, czy oficjalną, z której sami się śmiejemy? Rosja nie zaprzecza zbrodni, nie łże, ale kpi. Testuje Unię Europejską i NATO dla swoich dalekosiężnych imperialnych planów i potrzeb.

Marionetkowe władze Polszy wpadły w panikę w związku z licznymi dowodami wskazującymi na ich współsprawstwo. Tandetny podwórkowy kopacz piłki nożnej przeznacza ogromne pieniądze z budżetu państwa na rozpowszechnianie propagandowego kłamstwa, w które nikt nie uwierzy. Kłamstwa, które budzi najwyższą pogardę nie tylko wśród polskich obywateli, ale także u samego Putina.” – Ewa, niezalezna.pl, GPC nr 482, 09.04.2013

KP • niepoprawni.pl
fot. internet

http://wzzw.wordpress.com/2013/04/09/%E2%9C%88-panika-tuska-i-dowody-na-zamach-%E2%98%9A/

 

_________________________


To Tusk rozdzielił wizyty
Opublikowano 28 marca 2011, autor: yuhma

„Rzeczpospolita” dotarła do niewielkiego dokumentu, notatki służbowej wytworzonej w Ministerstwie Kultury. Wynika z niej jednoznacznie, że Donald Tusk też chciał być w Katyniu 10 kwietnia. Zmienił zdanie dopiero po telefonie od Putina.

 

2010-03-04 18:45

Kaczyński:
Do Katynia wolałbym lecieć z Tuskiem
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że byłoby lepiej, gdyby prezydent i premier wzięli wspólnie udział w uroczystościach w Katyniu. Kaczyński zapewnił, że nie jedzie tam, by zaogniać stosunki z Rosją.
- Ja myślę, że byłoby lepiej, żeby to była wspólna wyprawa prezydenta i premiera, ale jeżeli jest to niemożliwe, to ja jadę w dniu, w którym będą podstawowe uroczystości, a to jest 10 kwietnia – powiedział prezydent Lech Kaczyński. Jak dodał, jest oczywistością, że prezydent musi tam być.

http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=9496

 

_______________________

 

Pani Anna Walentynowicz: ” – Tylko nie zapomnij mnie poeto”!

Tak wyrzekła Pierwsza Solidarnościowa Dama.

11 Kwietnia 2010 – Ustka

 

 

_____________________________


 


 

 

___________________________


Napisał do mnie Jacek Sasin...

Online
Jacek Sasin
Początek konwersacji na czacie
Dzisiaj

Drodzy Państwo! Proszę o lajkowanie tej ważnej inicjatywy- https://www.face

book.com/pages/Rajd-rowerowy-im-Lecha-i-Marii-Kaczy%C5%84skich/349521401760869 Cieszę się, że są młodzi ludzie, którzy chcą upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej.

__________________Odpowiedź


Panie Jacku, ja to już nie jestem taki młodzik, ale z sercem drwala... A poeta ma specyficzne Serce dla Ojczyzny. Ten link będę ogłaszał wszędzie, i u siebie na autorskim blogu na Salonie 24 jako Stowarzyszenie "Biały Blues Poezji" ! Pozdrawiam Serdecznie, jako były otwocczanin a po Emigracji z Wiednia (13 lat) powróciłem tam gdzie moja mama, do Ustki. Mój tel. 722151449 _____________

Zapraszam nad morze z rodziną, do mnie... http://korespondentwojenny.salon24.pl

 

Zapraszam do Niezależnej Wytwórni Filmowej PROSTAK_____ http://korespondentwojenny.salon24.pl/_____ A teraz będą "chwalunki"..., co dzięki mnie utworzyłem jako animator kultury i działacz społeczny w polityce w Polsce i na Emigracji: 1967 - 1970 ...założyciel zespołu muzycznego "Chłopcy z Przedmieścia" w Otwocku; 1979 - 1981 ...został przewodniczącym Klubu Młodych Pisarzy przy ZLP w Słupsku; 1982 - 1985 ...kolporter pism emigracyjnych w Wiedniu; 1987 ...wydał dwa zeszyty literackie - wiersze pt. "Słowo" i "Oaza Polska" w Monachium wydawnictwo: Niezależny Związek Pisarzy Polskich "Feniks"; 1988 - 1990 ...wiedeński korespondent "Orła Białego" w Londynie; 1990 - 1994 ...założyciel i przewodniczący Korespondencyjnego Klubu Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskiego Centrum Haiku a także pomysłodawca "Wiedeńskiej Nagrody Literackiej im. Marka Hłaski" oparty z plonu konkursu na prozę i poezję - zorganizował dwie edycje konkursu literackiego w Wiedniu; 1997 - 1998 ...członek Ruchu Odbudowy Polski - przewodniczący Komisji Rewizyjnej ROP w Słupsku; 1998 - 1999 ...korespondent radia City w Słupsku; 1999 - 2003 ...założyciel i przewodniczący Polskiej Partii Biednych na Pomorzu; 1999 - 2003 ...założyciel i sędzia Słupskiego Sądu Społecznego w Słupsku; 2000 - 2009 ...założyciel i prezes Stowarzyszenia "Biały Blues Poezji" w Ustce; 2001 - 2009 ...założyciel środowiska literackiego w Starostwie Powiatowym w Słupsku; 2001 ...wydał tomik wierszy pt. "W krainie żebraków słyszę bluesa" - ZLP Słupsk; 2004 - 2005 ...korespondent radia "Supermova" w Londynie; 2005 - 2007 ...redaktor gazety internetowej "Karuzela Polska"; 2005 - 2009 ...korespondent międzynarodowej gazety "Afery Prawa a Bezprawie" w Irlandii z siedzibą w Sanoku. ____Odpowiadam swoim podpisem - Zygmunt Jan Prusiński Ustka. 23 Grudnia 2009 r.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura